W czasach rosnącej popularności szybkich pożyczek, w tym tych udzielanych przez instytucje pozabankowe, konsumenci coraz częściej pytają mnie o swoje prawa i możliwości ochrony przed nieuczciwymi praktykami. Jednym z najważniejszych narzędzi przysługujących pożyczkobiorcom jest sankcja kredytu darmowego (SKD). Dzięki SKD możliwe jest odzyskanie wszystkich dodatkowych kosztów i spłata jedynie pożyczonego kapitału – co w praktyce oznacza oprocentowanie 0% i darmową pożyczkę w sytuacji, gdy bank nie dopełnił swoich obowiązków. Z tego względu, warto dokładnie analizować otrzymywane dokumenty, a w przypadku wątpliwości skonsultować się z prawnikiem lub organizacją konsumencką.
Często przychodzą do mnie klienci, którzy chcieliby skorzystać z sankcji kredytu darmowego, ale mają pewne wątpliwości co do takiej możliwości. Obiekcje te wynikają z tego, że pożyczki udzielił im tzw. parabank. W dzisiejszym artykule postaram się raz na zawsze rozwiać tego rodzaju wątpliwości. Przybliżymy sobie dzisiaj takie kwestie, jak czy parabank podlega ustawie o kredycie konsumenckim, jak odzyskać koszty pożyczki z parabanku oraz czy umowa kredytu konsumenckiego zawarta z firmą pożyczkową może zostać uznana za naruszającą przepisy. Życzę owocne lektury.
Czy można złożyć SKD wobec parabanku?
Zasadnicze pytanie na dzisiaj brzmi: czy sankcją kredytu darmowego można zastosować wobec parabanków? Odpowiedź jest twierdząca – pod warunkiem, że dana instytucja pożyczkowa udziela pożyczki w rozumieniu ustawy o kredycie konsumenckim. Wbrew powszechnemu przekonaniu, instytucje pożyczkowe (nazywane potocznie parabankami) również podlegają przepisom tej ustawy, jeśli oferują kredyty konsumenckie w wysokości nieprzekraczającej 255 550 zł (lub równowartości w walucie obcej), zawarte z konsumentem.
Jeśli więc umowa spełnia ustawowe kryteria i zawiera uchybienia formalne (np. brak informacji o RRSO, błędnie wyliczone koszty, nieprawidłowe dane o oprocentowaniu), konsument ma prawo zastosować sankcję kredytu darmowego, co oznacza obowiązek spłaty wyłącznie kwoty pożyczonego kapitału – bez odsetek, prowizji i innych opłat.
Jak odzyskać koszty pożyczki pozabankowej?
Skoro wiemy już, że możemy zawalczyć z parabankiem o SKD, dowiedzmy się jeszcze jak dokładnie to zrobić? W przypadku naruszenia przepisów ustawy o kredycie konsumenckim konsument ma prawo do zastosowania SKD poprzez złożenie pisemnego oświadczenia do pożyczkodawcy. Należy jednak pamiętać, że skuteczność tego działania zależy od spełnienia kilku warunków:
- umowa kredytu konsumenckiego musi zawierać błędy lub braki formalne, np. brak wymaganych ustawowo informacji, wskazane szczegółowo w ustawie o kredycie konsumenckim.
- oświadczenie musi być złożone w terminie – do roku od dnia spłaty całkowitej kwoty kredytu.
- pożyczkodawca nie może skutecznie uzupełnić braków po podpisaniu umowy – obowiązki informacyjne muszą być spełnione z chwilą jej zawarcia.
Po skutecznym złożeniu oświadczenia, konsument może domagać się zwrotu wszystkich nadpłaconych kosztów – odsetek, prowizji, opłat przygotowawczych. To często oznacza znaczące kwoty, zwłaszcza w przypadku chwilówek o wysokim koszcie całkowitym i krótkim okresie spłaty. Warto jednak pamiętać, że najczęściej parabanki dobrowolnie nie oddadzą żadnych pieniędzy i koniecznym będzie złożenie sprawy w sądzie.
Sprawdź także: Sankcja kredytu darmowego a kredyt hipoteczny
Czy chwilówki podlegają pod SKD?
Jak już tłumaczyłem, chwilówki, mimo że są specyficzną formą pożyczek udzielanych na krótki okres i nieraz online, również są objęte zakresem ustawy o kredycie konsumenckim – o ile spełniają kryteria ustawowe. To oznacza, że sankcja kredytu a pożyczka pozabankowa nie wykluczają się wzajemnie – wręcz przeciwnie, wielu konsumentów skutecznie dochodzi swoich praw właśnie w kontekście chwilówek.
W praktyce to właśnie w przypadku chwilówek najczęściej dochodzi do błędów formalnych po stronie pożyczkodawców: źle wyliczone RRSO, brak pełnych informacji o kosztach, nieczytelne umowy, błędne informacje o warunkach przedłużenia pożyczki. To otwiera drogę do zastosowania SKD a parabanki – relacji, która z perspektywy konsumenta może oznaczać całkowite umorzenie dodatkowych kosztów i konieczność spłaty jedynie kapitału.
Czy parabanki muszą przestrzegać ustawy o kredycie konsumenckim?
Parabanki, choć nie są bankami i nie podlegają nadzorowi KNF w takim samym zakresie jak banki, muszą przestrzegać przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, jeśli ich działalność dotyczy udzielania pożyczek konsumenckich. Ustawa ta jasno określa zasady, jakimi powinny kierować się instytucje udzielające takich pożyczek, w tym obowiązki informacyjne, sposób prezentacji kosztów i odpowiedzialność za nieprawidłowości.
Oznacza to, że nawet jeśli pożyczka została udzielona przez firmę zarejestrowaną jako instytucja pożyczkowa, obowiązują ją te same standardy co banki czy SKOK-i w kontekście umów kredytowych. Naruszenie tych zasad skutkuje możliwością zastosowania sankcji kredytu darmowego, co daje konsumentowi przewagę i możliwość odzyskania poniesionych kosztów.