adwokat Iwo Klisz

Odfrankowienie kredytu – czyli unieważnienie kredytu we frankach

Blog Kancelarii Klisz i Wspólnicy – artykuły pisane przez zawodowych adwokatów i radców prawnych

Odfrankowienie kredytu – czyli unieważnienie kredytu we frankach

Kredyty frankowe stały się swego rodzaju pułapką zastawioną na klientów instytucji bankowych. Banki bowiem, na przykład Fortis Bank, posługiwały się wzorcami umownymi, zawierającymi klauzule niedozwolone z punktu widzenia prawa. Były one krzywdzące dla kredytobiorców, utrudniały korzystanie z kapitału, a ich negocjowanie było wykluczone. Obecnie sądy coraz częściej wydają orzeczenia pozytywne dla frankowiczów. Możliwe jest więc uzyskanie wyroku, którego przedmiotem jest uznanie umowy kredytowej za nieważną lub nakazującego jej “odfrankowienie”.

Czym były stosowane przez banki klauzule niedozwolone, w jaki sposób można uzyskać unieważnienie umowy frankowej, co znaczy odfrankowienie tego zobowiązania oraz jakie są tego skutki prawne, opisuje niniejszy artykuł.

Czym jest kredyt frankowy?

Kredyty frankowe to potocznie używana nazwa kredytów bankowych, przede wszystkim hipotecznych, powiązanych z walutą franka szwajcarskiego. Wyróżnia się trzy rodzaje takich zobowiązań.

Kredyt walutowy

W przypadku kredytu walutowego, kwota zadłużenia klienta wyrażona była we franku szwajcarskim, a tym samym zarówno wypłata kredytu, jak i jego późniejsza spłata następowała w walucie obcej.

Kredyt indeksowany do waluty obcej

Kredyt waloryzowany do waluty obcej to rodzaj wierzytelności, w przypadku której, zawarta umowa określała zarówno wartość zobowiązania kredytobiorcy, jak wypłatę kwoty kredytu w walucie polskiej.

Jednak bezpośrednio przed udostępnieniem klientowi umówionej kwoty, bank dokonywał przeliczenia zobowiązania na walutę szwajcarską, do której kredyt był indeksowany po jej bieżącym kursie, co stanowiło podstawę do wyliczenia rat kapitałowo – odsetkowych.

Kredyt denominowany do waluty obcej

W przypadku kredytu denominowanego do waluty, jego nominalna wysokość wynikająca z umowy kredytu, wyrażona była w walucie obcej – franku szwajcarskim, natomiast samo udostępnienie wierzytelności następowało w złotówkach, po odpowiednim przeliczeniu po kursie wymiany z dnia wypłaty.

Cecha wspólna kredytów frankowych

Najważniejszą cechą wspólną dla tych wszystkich umów kredytowych, z punktu widzenia kredytobiorcy, jest ścisłe powiązanie wysokości rat związanych z kredytem frankowym, ustalonych w zawartej umowie kredytowej w postaci harmonogramu jego spłaty, z kursem waluty obcej, w tym przypadku franka szwajcarskiego danego dnia.

To powodowało, iż w razie gwałtownego spadku ceny tej waluty, wysokość kredytu we frankach równie gwałtownie rosła.

unieważnienie kredytu we frankach

Co można zrobić z kredytem we frankach?

Jedynymi sposobami, które umożliwiają “ucieczkę” przed negatywnymi skutkami kredytów frankowych są:

  • wniesienie powództwa o odfrankowienie umowy kredytowej,
  • wystąpienie do sądu z pozwem o unieważnienie kredytu we frankach,

Czym jest odfrankowienie kredytu?

Co to jest odfrankowienie kredytu?

To żądanie stwierdzenia nieważności i w efekcie usunięcia z zawartej umowy klauzuli indeksacyjnej, jako niedozwolonego postanowienia umownego i uzyskanie w te sposób przez kredytobiorcę zwrotu nadpłaconych z powodu jej zastosowania rat kredytu. Jednocześnie skutkuje to zmniejszeniem salda zadłużenia, które nie jest już zależne od kursu franka szwajcarskiego.

Klauzula indeksacyjna to postanowienie umowy kredytowej, w której zawarty jest sposób wyliczania poszczególnych rat kredytu w oparciu o kursy kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego. Są one zawarte w tabelach kursowych stosowanych przez banki.

Skutkiem uznania, że klauzula indeksacyjna jest dotknięta nieważnością, jest jej bezskuteczność od chwili zawarcia umowy, co oznacza, iż zobowiązany od samego początku spłacał kredyt we frankach szwajcarskich w zawyżonej wysokości.

Jakie są skutki prawne odfrankowienia kredytu?

Wszystko to skutkuje uznaniem, że mechanizm indeksacji stosowany przez bank w umowach konsumenckich jest niedozwolony, a bank nigdy nie był uprawniony do dokonywania przeliczania spłacanych rat określonych w złotówkach na franki szwajcarskie. Oznacza to, że zawarta umowa kredytu frankowego od samego początku była w rzeczywistości kredytem złotówkowym.

W tym stanie rzeczy, skoro kredyt indeksowany powinien być traktowany tak, jakby został udzielony w polskiej walucie kredytu, to bank powinien dokonać zwrotu wszystkich nadpłaconych rat kredytu oraz tzw. spreadów, stanowiących różnicę pomiędzy kursem kupna a sprzedaży waluty.

Oznacza to, że pomiędzy stronami, w dalszym ciągu obowiązuje pozostała części umowy kredytowej, jednakże bez usuniętych już klauzul abuzywnych, co skutkuje znaczącym zmniejszeniem wysokości aktualnych rat kredytowych, jakie uiszczać muszą kredytobiorcy. Dotyczy to bowiem nie tylko należnych dla banku rat przeszłych, ale również przyszłych – z zachowaniem oprocentowania według dotychczasowych, a więc korzystnych zasad.

Czym jest unieważnienie umowy kredytowej we frankach?

Czy można unieważnić kredyt? Kiedy umowa frankowa jest nieważna?

Wystąpienie o unieważnienie umowy kredytowej we frankach polega na żądaniu, aby sąd uznał, iż umowa taka nie obowiązywała, tak jakby nigdy nie doszło do jej nawiązania. Chodzi więc o to, aby uzyskać orzeczenie, iż nie wywarła ona żadnych skutków prawnych, nie od momentu wydania wyroku, ale już od momentu jej zawarcia.

Aby sąd stwierdził nieważność umowy, musi on przyjąć, że bez zawartych w niej niezgodnych z prawem postanowień, tzw. klauzul abuzywnych, umowa kredytowa nie może w ogóle być wykonywana. Ich eliminacja bowiem skutkuje powstaniem nieusuwalnego problemu w zakresie jej realizacji, tj. wyliczania rat kapitałowo-odsetkowych, jak również ustalenia kwoty kredytu do spłaty, co prowadzi wprost do nieważności umowy.

Jakie są skutki unieważnienia kredytu frankowego?

Skutek prawny orzeczenia stwierdzającego nieważność umowy jest taki, że umowa kredytowa przestaje obowiązywać tak, jak gdyby strony nigdy jej nie zawarły i nie funkcjonowała w obrocie prawnym. Ma ono więc niejako skutek automatycznej kompensacji wszystkich kosztów, jakie poniósł na rzecz banku konsument ponosząc ryzyko kursowe.

Powoduje to, że pomiędzy stronami musi nastąpić odpowiednie rozliczenie z potrąceniem tego, co wzajemnie uprzednio sobie świadczyły na podstawie zawartej umowy. Na kredytodawcy, a więc banku, będzie spoczywał obowiązek zwrotu na rzecz kredytobiorcy wszelkich pobranych od niego opłat związanych z udzieleniem i spłatą kredytu. Obejmuje to prowizję, odsetki, uiszczone raty kapitałowo – odsetkowe, a także opłaty ponoszone w związku z ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego, jeżeli dłużnik był zobligowany do ich opłacania. Z kolei obowiązek dłużnika będzie obejmował tylko kapitał, gdyż będzie on zmuszony do zwrotu całej kwoty, którą otrzymał w ramach zawartej umowy kredytowej.

Z oczywistych przyczyn, dłużnik, pomimo korzystnego dla siebie wyroku sądu dotyczącego unieważnienia umowy, może znaleźć się we trudnej sytuacji, ponieważ musi niezwłocznie zwrócić całą kwotę kredytu na rzecz banku. W takim przypadku, sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie na wniosek powoda lub z urzędu.

Gdy sąd unieważni umowę kredytową, pozbawione zostaną mocy prawnej ustanowione zabezpieczenia spłaty kredytów frankowych, w postaci hipoteki oraz wszelkich innych dodatkowych umów, na przykład dotyczących ubezpieczenia niskiego wkładu własnego .

Jak uzyskać nieważność lub odfrankowienie kredytu?

Aby uzyskać unieważnienie lub odfrankowienie umowy konieczne jest wniesienie pozwu o stwierdzenie takiego właśnie skutku przez sąd.

Właściwy do rozpatrzenia powództwa o stwierdzenie nieważności umowy kredytu będzie sąd rejonowy lub okręgowy.

Sądy okręgowe rozpatrują sprawy frankowe, w których wartość przedmiotu sporu przekracza kwotę 150 tysięcy złotych. Tym samym, zdecydowana większość spraw frankowych toczy się przed sądami okręgowymi.

Pozew możesz skierować, według swojego wyboru, do sądu w którego okręgu znajduje się siedziba główna banku, siedziba jego Oddziału bądź też miejsce zamieszkania dłużnika.

Musisz wiedzieć, że unieważnienie umowy kredytu frankowego jest żądaniem dalej idącym niż jej odfrankowienie.

Do niedawna Sąd Najwyższy, a za nim większość sądów uznawała, że umowy frankowe powinny nadal obowiązywać, z wyłączeniem klauzul abuzywnych, czyli po prostu w pozostałej części, co oznaczało odfrankowienie.

W grudniu 2019 roku Sąd Najwyższy po raz pierwszy uznał, że wadliwy mechanizm indeksacji, może prowadzić do nieważności całej umowy kredytowej. Od tego czasu jest coraz więcej orzeczeń sądów, które polegają na unieważnieniu umowy w całości. Tak więc sytuacja kredytobiorców uległa znaczącej poprawie, gdyż uzyskali oni możliwość wniesienia skutecznego pozwu w przedmiocie unieważnienia umowy kredytowej.

Oczywiście, w razie niekorzystnego dla frankowicza wyroku sądu, może on wnieść apelację do sądu II instancji, którym jest sąd okręgowy lub sąd apelacyjny.

Jaka jest podstawa prawna unieważnienia bądź odfrankowienia kredytu?

Podstawą prawną umożliwiającą unieważnienie umowy kredytowej lub jej odfrankowienie jest zastosowanie w nich niedozwolonych postanowień umownych – tzw. klauzul abuzywnych, a więc przekroczenie granic swobody umów, co w sposób rażący sprzeczne jest z przepisami zarówno polskiego Kodeksu cywilnego, jak i prawem Unii Europejskiej oraz orzeczeniami, jakie wydawał Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. W takich więc sprawach uwzględnione powinny zostać przepisy prawa UE.

Sprzeczność umowy ze wzorcem

Przyjęte jest bowiem, że w razie sprzeczności treści umowy z jej wzorcem strony są związane umową, jednak wzorzec ten powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały dla kontrahenta. Wszelkie postanowienia niejednoznaczne powinny być tłumaczone na korzyść konsumenta. Postanowienia umowy nie mają charakteru wiążącego dla konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Zapisy takie nie mogą być także sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz naruszać zasady współżycia społecznego, rozumianymi jako zasady uczciwego obrotu, rzetelnego postępowania, lojalności i zaufania w stosunku do partnera umowy.

Jakie są podstawowe zarzuty stawiane umowom frankowym?

Tymczasem umowy kredytu frankowego zawierały nieuczciwe klauzule abuzywne, całkowicie sprzeczne ze opisanymi powyżej zasadami prawnymi.

Powodowały one, że kredytobiorca nie był w stanie ustalić w jaki sposób następuje określenie kursów walut, a tym samym, jaka będzie wysokość spłacanych rat kapitałowo-odsetkowych. Bardzo utrudniało to korzystanie z kapitału jaki przynosił kredyt hipoteczny. Banki używały nierynkowych kursów kupna i sprzedaży walut, ustalając je w sobie tylko wiadomy sposób, nie stosując kursu ustalanego przez Narodowy Bank Polski.

Osoby zawierające tego rodzaju umowy kredytowe, nie zostały w wystarczający i odpowiednio zrozumiały sposób poinformowane o skutkach ich podpisania. Banki niesłusznie zasłaniały się też polityką prywatności.

Nie zabezpieczały one również kredytobiorców przed ryzykiem wzrostu zadłużenia z uwagi na zwiększenie wartości franka szwajcarskiego. Wskutek takiej sytuacji, wszystkie koszty z tym związane ponosili tylko i wyłącznie dłużnicy, zaś wzrost zadłużenia nie był w żaden sposób limitowany. Zysk banku polegał więc na bezpodstawnym wzbogaceniu.

Wszystko to pozwala stwierdzić. że postanowienia takich umów kredytowych, były skrajnie niekorzystne dla kredytobiorców, ponieważ ich sposób rozliczenia powodował, że ponosili oni całe ryzyko związane ze wzrostem kursu walut, zaś korzystanie z kapitału banku było w związku z tym skrajnie utrudnione. Kredyt frankowy tego rodzaju bardzo często prowadził do ruiny finansowej kredytobiorcy, gdyż raty kapitałowe gwałtownie rosły, w stopniu wręcz uniemożliwiającym ich spłatę.

Jakie roszczenia mogą zgłaszać banki?

Instytucje bankowe utrzymują stanowisko, że kredytobiorca nawet w przypadku, gdy następuje unieważnienie kredytu frankowego, musi zapłacić wynagrodzenie z tego tytułu, że nastąpiło po jego stronie korzystanie z kapitału udostępnionego przez bank.

Taki właśnie kształt mają roszczenia banków w postaci odrębnego żądania zasądzenia odpowiedniego wynagrodzenia, z którymi występują one do sądów.

Czy roszczenia banków są zasadne?

Tego poglądu nie popiera Rzecznik Finansowy, Rzecznik Praw Obywatelskich, a także polski rząd. Takie też stanowisko przedstawili przedstawiciele Rzeczypospolitej Polskiej w postępowaniu przez Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, wprost wskazując, że roszczenia takie są całkowicie bezprawne.

Kiedy następuje przedawnienie roszczeń w prawach frankowych?

W przypadku frankowiczów możemy mówić o przedawnieniu roszczeń w następujących terminach:

  • do 9 lipca 2018 r. – 10 lat,
  • od 9 lipca 2018 r. – 6 lat, kiedy wszedł nowy termin przedawnienia dla konsumentów.

Każda więc nadpłata przedawnia się odrębnie w terminie 10 lub 6 lat, licząc od dnia, w którym zapłaciliśmy daną ratę kredytu, przy czym ten ostatni dotyczy tylko tych rat, do spłaty których doszło po 9 lipca 2018 r.

Okres przedawnienia obejmujący roszczenie banku, wynosi trzy lata od momentu, w którym stało się ono wymagalne, a więc kiedy dłużnik nie dokonał spłaty w terminie wskazanym w harmonogramie.

Ile kosztuje wniesienie sprawy do sądu?

Klienci mojej Kancelarii często zadają mi pytania: ile kosztuje unieważnienie umowy frankowej czy też ile kosztuje pozew o kredyt frankowy?

Opłata sądowa

Od pozwu w sprawie kredytu frankowego, niezależnie od tego czy żąda się unieważnienia umowy, czy też jej odfrankowienia, trzeba uiścić stałą opłatę sądową, która wynosi 1.000,00 zł.

Dodatkowe koszty

Dodatkowymi kosztami są:

  • opłata za udostępnienie przez bank dokumentacji w postaci historii spłaty kredytu – od 200 do 300 zł,
  • opłata za opinię biegłego, która może wynieść około 1 000- 2 000 złotych,
  • opłata skarbowa od pełnomocnictwa dla pełnomocnika procesowego – 17 zł,
  • wynagrodzenie adwokata lub radcy prawnego – negocjowane jest z każdym klientem indywidualnie. Musisz wiedzieć, że sprzeczne z zasadami etyki jest tzw. wynagrodzenie za sukces – success fee, płatne dopiero po prawomocnym wygraniu sprawy.

Pamiętaj, że strona przegrywająca proces jest zobowiązana do dokonania zwrotu na rzecz drugiej wszystkich kosztów, jakie się z nim wiążą, łącznie z wynagrodzeniem pełnomocnika procesowego.

Zapisz się na nasz Newsletter!

Kancelaria prawna

Pomoc prawna dla klientów indywidualnych, firm i przedsiębiorców

Porady on-line

Zdalne porady prawne bez konieczności wychodzenia z domu lub z biura

STREFA WIEDZY

Sam znajdź odpowiedź w naszych bezpłatnych ebookach, artykułach i filmach